Narkomania i stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego
Narkomania dotyka niestety wielu osób. Czy to uzależnienie może być powodem do stwierdzenia nieważności małżeństwa kościelnego?
Uzależnienie od narkotyków - czy może wpłynąć na małżeństwo?
Narkomania, jak każde inne uzależnienie, jest określana jako choroba wyniszczająca organizm człowieka. W tym przypadku osoby są uzależnione od pochłaniania środków narkotycznych, odurzających. W zależności od rodzaju, środki te wpływają mniej lub bardziej na ośrodki psychiki oraz funkcjonowanie fizyczne. Punktem wspólnym w późniejszym czasie jest uzależnienie i chęć przyjmowania substancji właściwie cały czas, bez przerwy, bez żadnej kontroli. Do narkotyków należą m.in. marihuana, kokaina, heroina, mefedron, amfetamina, metamfetamina i inne. Osoba uzależniona, wraz z postępującą chorobą, zamiast próbować odejść od szkodliwych rzeczy, jest w stanie jedynie zwiększać przyjmowane dawki, a w przypadku niezaspokojenia, potęguje skrajne zachowania, często niebezpieczne dla otoczenia i samego siebie.
Rozwód przez uzależnienie od narkotyków?
Uzależnienie od narkotyków także może być argumentem do stwierdzenia nieważności małżeństwa. Podobnie jak w innych przypadkach, tak i w narkomanii ta sytuacja musi zostać ujawniona jak obecna jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego, a dodatkowym argumentem będzie pogłębiający się problem już po ślubie.
Problem z narkotykami u jednego z małżonków powoduje nie tylko wyniszczanie człowieka, ale i ma znaczący wpływ na psychikę wszystko osób wokół. Generalnie zaburzenia w takiej skali uniemożliwiają prawidłowe budowanie rodziny oraz wywiązywanie się ze wszystkich obowiązków małżeńskich, w tym do odpowiedniego rozeznania i świadomości dotyczących praw małżeńskich. Osoba uzależniona ma problem z kontrolą samego siebie, co dyskwalifikuje podejmowanie świadomych i dojrzałych decyzji w swoim życiu.
Podczas procesu kościelnego należy udowodnić wszelkie destrukcyjne problemy w życiu rodzinnym, jakie stwarza uzależniony partner/partnerka, włącznie z agresją, czy brakiem zainteresowania sprawami rodzinnymi.